niedziela, 29 listopada 2015

Świątecznie i nie tylko:)

Witam w ostatnią listopadową niedzielę:) 

Już za 2 dni grudzień, a to oznacza, że pora zacząc poważnie myślec o świętach... ja już od jakiegoś czasu miałam w planach zrobienie pierniczków i dzisiaj właśnie doszło to do skutku:) Oczywiście nie robiłam ich sama...miałam dwóch wspaniałych pomocników także praca poszła raz dwa:)


Dzisiejszy post będzie trochę zbieraniną moich ostatnich wytworów, ponieważ nie ma o czym pisac osobnych postów. Poniżej znajduje się kocyk, który zrobiłam dla lalki Klarci, z którą śpi moja córka:) Oczywiście jest trochę koślawy, ale to nadal moje początki z szydełkiem...
 

Ostatnio jeszcze naszło mnie na szycie...co prawda nie wyszło mi to co miałam w planach więc na pocieszenie uszyłam takie świąteczne serduszko, które wypchałam wsadem z poduszki :)


To tyle na dzisiaj, bo już się obudził mój synek:) 
Życzę wszystkim miłej niedzieli:)

piątek, 20 listopada 2015

Coraz bliżej Święta...

Witam:)

Wszędzie, gdzie nie wejdę królują ozdoby świąteczne, więc i ja postanowiłam zrobic przymiarkę:)
Kiedyś kupiłam dwie kule styropianowe, bo córka wymyśliła jakąś robótkę i jedną zużyłyśmy, a druga przeszła wiele, potraktowana jako piłka. Dlatego też określam bombkę jako bombkę próbną :) Drugą ozdobą jest zawieszka wykonana z podkładki z korka.

Obie ozdoby robiłam w ten sam sposób, tzn. pomalowałam brązową farbą akrylową, następnie lakierem spękającym. Po wyschnięciu spękacza pomalowałam beżową farbą akrylową i zostawiłam do pojawienia się spękań i wyschnięcia.
Następnie przykleiłam elementy powycinane z serwetek. Na bombce nakleiłam koronkę, napisałam " Wesołych Świąt", postarzyłam patyną...i gotowe:)









Teraz głowa pełna pomysłów świątecznych, tylko muszę wygospodarowac trochę czasu na ich realizację:)

wtorek, 17 listopada 2015

Szkatułka ze Świnką Peppą :)

Dobry wieczór :)

Dzisiaj chcę pokazac pewną szkatułkę, którą robiłam na raty od ponad miesiąca...różne miałam opcje i pomysły, albo ich wcale nie miałam:) Ostatecznie wyszło tak, że jestem zadowolona:) Bohaterką szkatułki jest Świnka Peppa...ulubienica mojej córki od trzech lat, ale na szczęście od roku uwielbienie osłabło i przemieniło się w miłośc do kucyków Pony - mamy już prawie całą kolekcję ;)

Szkatułka jest w kolorze czerwonym ze względu na kolor serwetki. Nie chciałam wycinac elementów, tylko nakleiłam całośc...w końcu nie wszystko dla dziewczynek musi byc różowe, no nie:)?! W środku zrobiłam przecierki, żeby jednak nie było za czerwono i wybrałam motyw z innej serwetki, pastą strukturalną zrobiłam kilka serduszek i polakierowałam całośc lakierem akrylowym.
A na zewnątrz, żeby też nie było zbyt ubogo nakleiłam wkoło białą koronkę i na górę dodałam trochę brokatu:)

A oto efekty

Jeszcze bez brokatu :)
Ostateczna wersja:)
 
 
 
 Jak Wam się podoba?
Dobranoc:)

niedziela, 15 listopada 2015

Puszka po kawie

Witam:)

Znowu po dłuższej przerwie, ale mam nadzieję, że wkrótce to się zmieni:) Jeszcze komputera swojego nie mam, bo szczerze mówiąc to zrobiłam sobie przerwę w jego naprawie i jakoś w ogóle odzwyczaiłam się od niego, bo cały mój wolny czas, którego jest bardzo mało pochłania nauka szydełkowania:) Wciąga strasznie i ciekawa jestem co wyjdzie z mojego eksperymentowania:) A i wymyśliłam sobie taką świąteczną ozdobę z szydełkowymi gwiazdkami, które też teraz produkuję:) Mam do tego ogromną ochotę na szycie i w ogóle tyle w głowie chęci, że chyba najpierw muszę sobie to wszystko poukładac...

Ostatnio zrobiłam puszkę po kawie, z myślą o cyklicznych kolorkach, w których w ostateczności nie wzięłam udziału, ale puszka jest i to właśnie ją chciałam dzisiaj pokazac...




Życzę miłego wieczoru i pozdrawiam:)